Kupowanie używanego samochodu jest zadaniem bardzo trudnym, o czym mógł się przekonać każdy kierowca, który choć raz próbował przeprowadzić taką transakcję. Główna trudność w tym wypadku polega przede wszystkim na tym, że wielu sprzedawców ukrywa faktyczny stan techniczny oferowanego pojazdu. Co zatem trzeba sprawdzić w pojeździe przed jego zakupem, aby nie kupić samochodu zwyczajnie kiepskiego, a często wręcz niebezpiecznego?
Sprawdzamy stan lakier
Podstawową sprawą, o której trzeba pamietac gdy przeprowadza się sprawdzenie auta przed kupnem, to dokonanie oględzin jego powłoki lakierniczej. Nie chodzi tu jednak o szukanie rysek, czy też zadrapań, lecz o kontrole grubości lakieru. Jeśli będzie ona grubsza w różnych miejscach, oznacza to, że dane fragmenty są lakierowane. I o ile lakierowany tylko jeden błotnik jeszcze o niczym nie świadczy, to już jednak polakierowany cały bok jest jasnym sygnałem o wypadkowej przeszłości auta.
Sprawdzamy szyby
Każda szyba w samochodzie posiada swoje oznaczenie, które określa to, z jakiego pochodzi auta, modelu itd. Najważniejszą jednak informacją jest ta mówiąca o dacie wyprodukowania, określana w dokładności nawet do tygodnia każdego roku. I tu kolejna ważna informacja, jeśli szyby były wyprodukowane w odstępie kilku tygodni, to kolejny raz nie ma się czym szczególnie mocno przejmować. Jeśli jednak jedna lub dwie szyby są wyraźnie młodsze, nawet o kilka lat, oznacza to, że były wybite.
Zużycie wnętrza auta
Jednym z najczęściej popełnianych grzechów przez sprzedawców jest kręcenie licznika przebiegu, tak aby pokazywał on mniejszą wartość, niż jest faktycznie. Jest na to jednak dobry sposób, aby ocenić prawdziwe zużycie samochodu. Wystarczy tylko przyjrzeć się jego wnętrzu. Wyraźnie bowiem wiek, oraz przejechane kilometry widoczne są na takich elementach jak kierownica, gałka zmiany biegów czy też nawet na fotelach. Jeśli nie są one zużyte i prezentują się bardzo dobrze, można przyjąć, ze deklarowany niski przebieg auta faktycznie jest prawdziwy.
Przejażdżka autem
Ostatnią sprawą, o której trzeba pamiętać, gdy kupuje się samochód, jest zwyczajne wypróbowanie go, prowadząc go. Co bardzo istotne podczas tego zadania, powinno się taki proces przeprowadzać przy wyłączonym radiu oraz w miarę możliwości z zamkniętymi szybami i wyciszoną wentylacja. Pozwoli to usłyszeć ewentualne nieprawidłowe odgłosy dochodzące z silnika, zawieszenia, pracy układu kierowniczego czy też ewentualnie z wydechu. Rzecz jasna w pełni sprawny samochód nie powinien takich odgłosów zupełnie wydawać.